22 września 2014 r.
Znowu mamy poniedziałek . Pierwszy tydzień w szkole już za mną. W sumie nie było aż tak źle. W piątek zauważyłam bardzo przystojnego chłopaka. Chciałam powiedzieć o tym Joliene , ale bałam się , że powie o tym innym. Jak co dzień wyszłam rano do szkoły i zobaczyłam go jak szedł z przodu mnie. Chciałam podejść zagadać , ale w końcu nie zrobiłam tego. Dlaczego ? Kto wie... Przed szkołą zauważyłam Joliene , i szybko podbiegłam do niej. Cześć - powiedziałam . Cześć - odpowiedziała. Weszłyśmy do szkoły. Drr.... od razu zabrzmiał dzwonek więc szybko pobiegłyśmy do sali. Dzień dobry proszę Pani - cała klasa powiedziała chórem. Dzień dobry - odpowiedziała Pani uśmiechając się. Joliene muszę Ci coś powiedzieć - odparłam . No mów - odpowiedziała. Bo.... no... bo..... podoba mi się taki jeden - powiedziałam przedłużając. Kto to ? Ładny ? - mówiła z uśmiechem. No... bo.... nawet nie wiem jak ma na imię. .. I obie zaczęłyśmy się śmiać.
Z pamiętnika Nicole
poniedziałek, 22 czerwca 2015
niedziela, 21 czerwca 2015
Rozdział II
4 września 2014 r.
Wstałam dzisiaj bardzo szybko i po przygotowaniu się do szkoły , poszłam na przystanek tramwajowy. Kiedy dotarłam na miejsce poszłam do szatni zdjąć kurtkę i buty , a następnie udałam się pod sale. I tak miały lekcje 1 , 2 , 3.... Czas był potem na wf. Weszłam do szatni . Zaczęłam się przebierać. Podeszła do mnie dziewczyna i powiedziała : Cześć. Jestem Joliene , a ty ? . Ja jestem Nicole - odpowiedziałam. Nie masz tu żadnych przyjaciół z wcześniejszej szkoły ? - powiedziała. Nie - odpowiedziałam ze smutkiem. Możemy się zaprzyjaźnić ? - zapytała. Tak - odpowiedziałam przytulając ją. Zauważyłam , że nasza klasa podzielona jest na dwie grupy : pierwsza - popularni , lubiani itp. Druga - osoby które czują się szarymi osobami , jak tło tych popularnych :( To było przykre. Ja nie zaliczałam się do żadnej.
Rozdział I
3 września 2014 r.
Właśnie dzisiejszego dnia zaczyna się nowy rok szkolny.
Tego dnia bardzo się bałam ponieważ miałam iść do pierwszej klasy gimnazjum. Nowe środowisko , inni ludzie , czy mnie zaakceptują ? No , ale cóż , trzeba było iść na rozpoczęcie. Po przybyciu do szkoły można było zauważyć tłumy gimnazjalistów witających się po wakacjach.
Długo szukałam mojej sali , aż wreszcie zauważyłam kartkę z napisem : 1a sala nr. 301. Wchodząc do klasy miałam wrażenie , że wszyscy patrzą na mnie nie miłym wzrokiem. Usiadłam do pierwszej ławki. Pani sprawdziła obecność i opowiedziała nam o wszystkim oraz rozdała plany lekcji. Po wszystkim wyszłam ze szkoły , a za mną grupa chłopaków. Krzyczeli do mnie i chcieli , żebym podeszła. Szybko wsiadłam do tramwaju i pojechałam do domu.
Początki
Cześć ♡
Na moim blogu będę prowadzić pamiętnik. Od razu informuje, że Nicole to postać fikcyjna a jej historię opisane w pamiętniku są wymyślane.
Widzimy się już w postach pamiętnika ♡ Papa :-*
(Mam nadzieje , że się spodoba)
Subskrybuj:
Posty (Atom)